Lubię czasem wgryźć się w porządnego burgera. Problem tylko w  tym, że zazwyczaj te na mieście mi nie podchodzą. Nie to, że jestem jakimś znawcą, żadne takie. Smak mam swój i po prostu trudno mnie zadowolić w tej kwestii. No i lubię połączenia trochę inne, niż sławetny ogórek, pomidor i ser żółty. Och, taki burger też jest smaczny, ale czasami potrzeba zmiany, prawda?

I naszła mnie ochota przeogromna na wypasione, domowe burgery w tamtym tygodniu. Ale żeby nie pochłaniać go późną nocą, musiałam poczekać na weekend. Zatem w sobotę wieczorem upiekłam domowe bułki pełnoziarniste (jeżeli śledzicie mnie na Instagramie i oglądacie czasem moje Stories, to już o tym wiecie). A w niedzielę przyszedł czas na decyzję, z czym ja do cholery tego burgera przygotuję? I panika, i szaleństwo w oczach, i załamanie nerwowe w jednym czasie mnie dopadły. Bo pomysłu szukać ze świecą w dłoni. Ale dałam sobie chwilę, wyszłam poza utarty schemat, przestałam myśleć stereotypami i tak spod mojej ręki wyszedł konkretny burger z wyrazistym sosem pomidorowym, grillowaną cukinią, grillowaną cebulą i roztopioną mozzarellą. Mężowi memu dodałam jeszcze grillowaną paprykę, za którą ja nie przepadam jakoś szczególnie. A zabawną historię z tą właśnie papryką w roli głównej przeczytacie na moim Facebooku!

Może ja nie będę opisywać, jakie to było dobre. Może po prostu sami się skusicie i spróbujecie? Bo wiecie co? Te burgery wyszły tak pyszne, że nawet gdybym chciała, to nie byłabym tego w stanie opisać. Taka jestem skromna!

Kolejny będzie włoski, już zacieram ręce!

[fb_button]

Burger z grillowaną cukinią, cebulą

i sosem pomidorowym

Składniki:

Sos pomidorowy:

• 3 ząbki czosnku
• 1 puszka pomidorów
• 0,5 łyżeczki lubczyku, chili, imbiru
• 1 łyżeczka bazylii, słodkiej papryki
• 1 łyżeczka czerwonej pasty curry
• 1 łyżeczka przecieru pomidorowego
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• sól, pieprz

Burgery:

• 0,5 kg mięsa mielonego (wołowego lub wołowo-wieprzowego)
• sól, pieprz

Dodatki:

• 4 bułki
• 0,5 cukinii
• 1 duża cebula lub 2 małe
• 1 mozzarella
• duża garść rukoli
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• sól, pieprz

Sposób przygotowania:

Bułki upiekłam posiłkując się przepisem Asi z Kwestii Smaku z tym, że zamieniłam mąkę pszenną na mąkę pełnoziarnistą.

Sos: Na rozgrzaną oliwę wrzucić przeciśnięty przez praskę czosnek, dodać wszystkie przyprawy, pastę curry, przecież pomidorowy i smażyć przez 1 minutę. Następnie wlać pomidory, doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i redukować sos przez ok. 6-8 minut, aż do uzyskania bardzo gęstej konsystencji. Doprawić solą i pieprzem.

Cukinię umyć, cebulę obrać. Pokroić warzywa na plasterki i obtoczyć dokładnie w oliwie z solą i pieprzem. Grillować na rozgrzanej patelni, aż pojawią się dobrze widoczne ślady po grillu. Przełożyć do miseczek.

Mięso posolić, popieprzyć i ugniatać przez chwilę. Uformować 4 burgery, delikatnie je spłaszczyć i smażyć na średnim ogniu po 4 minuty z każdej strony. Przy końcu, na każdy kawałek mięsa położyć plastry mozzarelli i poczekać, aż się roztopi, ale niech nie trwa to zbyt długo, bo ten ser jest bardzo delikatny i może szybko spłynąć całkiem z Naszych burgerów.

Bułkę przekroić, najpierw nakładać suto sosu, następnie umytą rukolę, mięso, cukinię i cebulę.

Smacznego!

∗∗∗

Jeżeli ten wpis Ci się spodobał, bądź aktywnym czytelnikiem i wyślij go w świat za pomocą przycisków, które widnieją poniżej. Z góry dziękuję!