Świąteczne DIY – pakowanie prezentów

pakowanie prezentów

Pakowanie prezentów to naprawdę świetna zabawa, jeżeli zdecydujemy się zrobić to samodzielnie. Z pomocą przychodzą Nam wtedy pomysły DIY. Czas obdarowywania się prezentami zaczyna się w najlepsze. Już jutro mamy ku temu pierwszą okazję – Święty Mikołaj. Może warto pomyśleć o nietuzinkowym zaprezentowaniu naszych upominków.

Kolejny wpis z serii Świąteczne DIY. Ostatnio pokazałam Wam, jak można przygotować przy niewielkim nakładzie pracy ozdobną butelkę. Dzisiaj czas na pakowanie prezentów. Ta czynność sprawia mi nieopisaną frajdę. Uwielbiam czas, kiedy w domu panuje miły rozgardiasz, a każdy z domowników po cichaczu, w różnych kątach pakuje własne podarki. Lubię moment, w którym obdarowanej osobie błyszczą oczy już na sam widok zapakowanej niespodzianki. To znaczy, że moje wysiłki przy wycinaniu, klejeniu, dopasowywaniu nie poszły na marne. Sama również doceniam podarunek dwa razy mocniej, kiedy widzę, że ktoś pofatygował się samodzielnie go zapakować.

Dzisiaj kilka propozycji na pakowanie prezentów w wersji naturalnej.

Potrzebne Wam będą:

  • wszystko, co uda Wam się znaleźć podczas spaceru
  • kolorowe tasiemki, pozostałości po firankach itp.
  • nitki, dratwy
  • pistolet do kleju na gorąco i odpowiedni klej  ( podejrzewam, że nie byłoby problemu z użyciem super glue/kropelki)
  • taśma dwustronna
  • brązowy papier do pieczenia
  • brązowe kartki z bloku (opcjonalnie)

pakowanie prezentów

Do dzieła!

Na początku przygotowałam sobie wygodne stanowisko pracy i podłączyłam pistolet do prądu, żeby klej już się nagrzewał. Wymierzyłam odpowiednią długość papieru do pieczenia, położyłam na nim brązową kartkę z bloku rysunkowego, a na nią położyłam prezent. Kartkę wykorzystałam po to, żeby podarunek nie przebijał przez papier.

pakowanie prezentów

Następnie zabrałam się za zawijanie. Tutaj wybawieniem okazała się (jak zawsze) taśma dwustronna. Dzięki niej całość wyglądała czysto, przejrzyście i schludnie.

pakowanie prezentów

pakowanie prezentów

Na tak przygotowanej podstawie możecie śmiało realizować swoje własne pomysły. Inspirujcie się, kreujcie, klejcie, wycinajcie, dopasowujcie. Każdy ruch dozwolony, a błysk w oku obdarowanego – bezcenny!

A oto moje cztery propozycje zapakowania prezentów.

1. Użyłam koronkowej tasiemki i trzech gałązek tui, które związałam na samym dole nitką i przykleiłam do opakowania za pomocą pistoletu do kleju na gorąco.

pakowanie prezentów

2. Użyłam jasnej, kremowej tasiemki, którą przymocowałam na górze i dole opakowania. Tak jak powyżej związałam trzy gałązki jakiejś rośliny (zabijcie mnie, nie wiem co to jest!), po czym umocowałam całość w lewym, dolnym rogu za pomocą kleju na gorąco.

pakowanie prezentów

3. W tym przypadku podeszłam do sprawy minimalistycznie i do ozdoby prezentu użyłam tylko i wyłącznie gałązek małej, ogrodowej wierzby. Odpowiednio je przycięłam, zwinęłam w zadowalający mnie kształt i związałam cienką dratwą, po czym przymocowałam wszystko za pomocą pistoletu do kleju na gorąco.

pakowanie prezentów

4. Ostatni prezent przewinęłam wstążką o mocnym kolorze. Dodatkowo w lewym. górnym rogu przymocowałam za pomocą kleju na gorąco gałązkę tui o przepięknym kolorze. Dzięki temu całość jest ożywiona i rzuca się w oczy.

pakowanie prezentów

Każdy z powyższych pomysłów jest inny i to jest ich zaleta. Pakowanie prezentów wcale nie musi być nudne! Wykorzystajcie swoją wyobraźnię, kreatywność i działajcie!

pakowanie prezentów

pakowanie prezentów

pakowanie prezentów

pakowanie prezentów

Nie zapomnijcie podzielić się ze mną ewentualnymi efektami swojej pracy na facebooku Make Life Tasty, na Instagramie z hashatagiem #makelifetastypl oraz w komentarzach pod tym wpisem. Byłoby mi niezmiernie miło. Powodzenia!

PODOBNE WPISY

  1. Odpowiedz

    Imprezowe Bibeloty

    4 grudnia 2016

    Piękne prezenty :) choć najlepszy ten z różową koronką :)

  2. Odpowiedz

    Polenka

    11 sierpnia 2015

    Wszystkie piękne, ale moim numer jeden jest ten z białymi wstążkami :-)

  3. Odpowiedz

    max

    7 grudnia 2014

    Z klejem typu super glue trzeba raczej uważać wiec nie polecam bo łatwo skleja palce i szybko wycieka, papier na prezencie zakancza się na krawędzi a nie na środku jak pokazałaś, i wszystkie techniczne rzeczy jak związane gałązki czy ich końcówki ukrywa się pod wstążka lub maskuje się je przyklejajac na to inne ozdoby, takie małe wskazówki, powodzenia przy kolejnym pakowaniu :-)

    • Odpowiedz

      Jola Piasta

      7 grudnia 2014

      Dzięki za konstruktywną krytykę – przyjmę ją i na pewno przemyślę. Mimo wszystko jestem zadowolona z wynikłego efektu, a obdarowane osoby na szczęście nie narzekały ;) Pozdrawiam :)

  4. Odpowiedz

    czarnykocurek

    7 grudnia 2014

    Ładne :) Najbardziej przypadł mi do gustu ten z koronką. Do tego z tą purpurową wstążką dodałabym raczej srebrne minibombki, ale zależy, kto co lubi :)

    • Odpowiedz

      Jola Piasta

      7 grudnia 2014

      Dzięki wielkie! Akurat dokładnie jutro srebrne mini bombki pojawią się w nowym wpisie! :) Kolejne świąteczne DIY ;)

      • Odpowiedz

        czarnykocurek

        8 grudnia 2014

        W takim razie czekam niecierpliwie :)

        • Odpowiedz

          Jola Piasta

          10 grudnia 2014

          Zapraszam, post już jest na blogu ;)

  5. Odpowiedz

    Anna Tabak

    7 grudnia 2014

    Sama niedawno pisałam u siebie o pomysłach na pakowanie prezentów i najbardziej podobały mi się właśnie takie z brązowym papierem i gałązkami… a u Ciebie dokładna instrukcja jak taki efekt osiągnąć :) świetny wpis!

    • Odpowiedz

      Jola Piasta

      7 grudnia 2014

      Bardzo się cieszę, że wpis okazał się przydatny :)

  6. Odpowiedz

    Kasia

    7 grudnia 2014

    Świetne pomysły! Bardzo podoba mi się wykorzystanie zielonych gałązek w pakowaniu.

    • Odpowiedz

      Jola Piasta

      7 grudnia 2014

      Dziękuję :) A gałązki znajdzie każdy i wszędzie ;)

  7. Odpowiedz

    My Sweet Little Precious

    5 grudnia 2014

    Piękne! Szczególnie ten, z koronką :)

    • Odpowiedz

      Jola Piasta

      5 grudnia 2014

      Dziękuję! Ja się nie mogę zdecydować, który jest moim faworytem ;) :D

ZOSTAW KOMENTARZ