Foto wyzwanie z Jest Rudo – podsumowanie

Szczerze Wam powiem, że wiosna nie niesie dla mnie niestety czystej produktywności i nie rozsadza mnie od środka energia, o którą tak w ostatnim czasie walczę. Tym bardziej cieszę się, że mogłam się spełnić w tak świetnym przedsięwzięciu, jakim było kolejne wyzwanie fotograficzne. Wiosenne. Z Jest Rudo.

To, że Natalia jest genialną osobą, tak po prostu, to każdy już zapewne wie. A jeżeli nie, to niech się nie przyznaje. To, że co jakiś czas tworzy genialne projekty, w tym wyzwania fotograficzne, wiemy. Ale to wyzwanie, a niech mnie! Od razu po przeczytaniu tematów byłam bardzo mile zaskoczona. Powiało świeżością, pomysłem, kreatywnością.

Natalia i właśnie dlatego dziękuję Ci z całych sił za Twoje pomysły! Dzięki temu w ostatnim czasie mogłam pokombinować z aparatem, przemyśleć na nowo kadry, odświeżyć moje myślenie o fotografii i wyjść z rutyny. Poniższe zdjęcia są tego przykładem. Większość z nich to dla mnie w jakimś sensie nowość. Moja osoba pojawia się na fotografiach częściej, niż zawsze. Ato  jest kolejne wyjście z mojej sfery komfortu. Poniżej znajdziecie zdjęcia w różnym wydaniu i właśnie ta różnorodność podoba mi się najbardziej. Ale podejrzewam, że nie byłoby tego stanu, gdyby nie tak inspirujące tematy podane w wyzwaniu.

Myślę, że na ten moment skończę swoje wywody, gdyż zegar nieubłaganie pokazuje mi godzinę 22:45, a do północy powinnam się z tym wpisem wyrobić. Do dzieła, a raczej do oglądania.

Jeszcze jedno – nie wykonałam wszystkich zdjęć. Nie wszystkie fotografie są zgodne w stu % z wymaganiami „technicznymi” (starałam się!). Nie, nie żałuję!

2. Tylko Ty (w świetle dziennym)

3. Wiosna (makro)

4.Najsmaczniejsze (podkreśl fakturę)

5. Niebieski (kompozycja” centralna)

7. Poza domem (duży kontrast)

8. Radość („zamrożony” ruch)

9. O poranku (zdjęcie wykonane z krzesła „flat lay”)

10. Moje (mała głębia ostrości – rozmyte tło)

13. Szczegół (zdjęcie czarno – białe)

14. Portret (boczne oświetlenie)

15. Postać (pod światło)

∗∗∗

Zostawiam Was z miejscem na własną interpretację moich zamysłów. Chętnie poczytam o Waszych opiniach na temat tego, co autor miał na myśli! A w wolnej chwili będę zaglądać do osób, które również postarały się o takie podsumowanie – widziałam już kilka i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona! 

∗∗∗

Jeżeli ten wpis Ci się spodobał, bądź aktywnym czytelnikiem i wyślij go w świat za pomocą przycisków, które widnieją poniżej. Z góry dziękuję!