Ostatnio pisałam Wam o codziennym celebrowaniu życia. Chciałabym nauczyć się czerpać w pełni z każdego dnia, mimo bardzo okrojonego czasu na… cokolwiek w sumie.
Czuję ogromną potrzebę zmiany niektórych swoich przyzwyczajeń, zastąpienia starych nawyków nowymi, lepszymi. Chcę być bardziej świadoma tego w jaki sposób kreuje własne życie. Nie lubię chaosu, zamieszania, bałaganu, więc kiedy niepostrzeżenie to wszystko wkrada się do mojej codzienności, zaczynam czuć się nieswojo. Zatem czas działać!
Nie mówię tu o domowym, dwugodzinnym SPA w środku tygodnia, bo jest to (dla mnie) na ten moment niewykonalne. Chodzi mi o pięć minut spaceru, o piętnaście minut książki. O dziesięć minut rozmowy bez telewizji i telefonu. O siedemnaście minut wspólnego posiłku. O dwie minuty bezustannego pocałunku. O pół minuty ciągłego spojrzenia. O ułamek sekundy dotyku.
O maskę na włosy we wtorek i maseczkę na twarz w czwartek. Chodzi mi o kilka nowych słówek z angielskiego i jeden odcinek Przyjaciół. O uporządkowanie jednej szuflady i obrobienie kilku zdjęć każdego dnia.
Chodzi o celebrację tych najmniejszych chwil, niedoskonałych momentów i na pierwszy rzut oka mało ważnych sytuacji i zdarzeń.
Przecież można powiedzieć kocham Cię i uśmiechnąć się od ucha do ucha w inne dni, niż tylko weekend.
I grillowane warzywa w pomidorach z jajkiem też można przygotować na przykład jutro. Ok, trzeba pewnie wstać 5 minut wcześniej. Ale warto. Ja Wam to mówię.
[fb_button]
[dropshadowbox align=”center” effect=”lifted-both” width=”290px” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#be9656″ ]Grillowane warzywa w pomidorach z jajkiem[/dropshadowbox]
Składniki:
- 1/4 batata
- 1/3 papryki czerwonej
- 0,5 awokado
- 0,5 cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 0,5 papryczki chili
- 1 puszka pomidorów
- 1 jajko (lub więcej)
- kilka małych kulek mozzarelli
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka oregano, bazylii, słodkiej papryki
- 0,5 łyżeczki liści lubczyku, ostrej papryki, imbiru
- kilka kropel sosu sojowego
- 1 łyżka pestek dyni
- koperek
Sposób przygotowania:
Batata obrać i pokroić w grube paski (jak na frytki). Paprykę umyć i pokroić w ten sam sposób. Awokado przekroić na pół, pozbyć się pestki, obrać i pokroić w paski. Na grillowej patelni rozgrzać oliwę i partiami wrzucać bataty, później paprykę, a na końcu awokado.
Warzywa grillować na średnim ogniu przez 4-6 minut, odsunąć je na bok patelni i wrzucić cebulę pokrojoną w piórka, czosnek w plasterki i drobno posiekaną papryczkę chili. Podsmażać 2 minuty. Wlać pomidory z puszki, dodać wszystkie przyprawy, przemieszać i odparowywać 2 minuty.
Wbić jajko do środka, wrzucić kulki mozzarelli, przykryć przykrywką i trzymać na ogniu do momentu ścięcia się białka (żółtko powinno być lejące) – zajmie to ok 3-4 minuty na małym ogniu, ale obserwujcie sytuację.
Gotowe danie posypać prażonymi pestkami dyni (kilkanaście sekund na suchej patelni) i koperkiem. Można polać też oliwą z oliwek – jak wykorzystałam oliwę z chili, którą sama przygotowałam.
Danie jest ostre. Jeżeli chcecie je złagodzić, to zrezygnujcie z papryczki chili lub podajcie je z jogurtem naturalnym.
Smacznego!
Martyna Bra Bar
21 lutego 2017 @ 12:52
Cudne zdjęcia!
Jola Piasta
23 lutego 2017 @ 11:24
Przepięknie dziękuję, cieszę się :*
Dorota Zalepa
20 lutego 2017 @ 20:38
Ostatnio odkryłam bataty. Piekę je w piekarniku jak frytki, są mega pyszne! Twój przepis jest super, tym bardziej, że bardzo lubię shakshukę. Piękne zdjęcia! ❤
Jola Piasta
23 lutego 2017 @ 11:25
Bataty to świetna sprawa! Jemy je mega często w domu – właśnie takie pieczone, ale np. w curry sprawdzają się moim zdaniem również rewelacyjnie :)
Dziękuję, doceniam Twoje zdanie :*