Lubię czarować w kuchni. Kiedy typowe i nudne dania zamieniają się w ciekawe kompozycje, czuję satysfakcję. Można jeść codziennie to samo – oczywiście, to wykonalne. Ale czy trzeba? Czy warto zamykać się na nowe smaki, które mogą powstać w bardzo łatwy sposób? Ja na przykład od poniedziałku do piątku na śniadanie jem owsiankę. Jest szybka w przygotowaniu, zdrowa, czuję się po niej długo syta, smakuje mi. Jest posiłkiem, który tak doceniam o poranku zwłaszcza przy obecnej pogodzie. Miło jest zjeść coś ciepłego przed wyjściem do pracy, kiedy na zewnątrz czeka Cię istna batalia z niesprzyjającą aurą.
Miałam moment, kiedy faktycznie nuda i rutyna wkradły się w moje śniadania i te codzienne owsianki wyglądały i smakowały identycznie. Zazwyczaj dodawałam banana i ziarna. No i w końcu mi się przejadły, ile można jeść to samo? Na jakiś czas zrezygnowałam z porannych posiłków w tej formie i zajadałam coś innego. Tęsknota za smakiem i szybkością przygotowania owsianki wróciła bardzo szybko. Jednak od tamtej pory eksperymenty przychodzą mi naturalnie. Staram się urozmaicać dodatki, które lądują w miseczce. Trzymam się zasady korzystania z sezonowych owoców. To mnie jednak nie ogranicza. Na przykład, kiedy mieliśmy wysyp malin, starałam się je tak wykorzystywać w owsiance, żeby nie było powtarzalności. A to posypałam ją po prostu owocami zerwanymi przed momentem z krzaka albo dorzucałam je do gotującej się owsianki, albo przygotowywałam sos na bazie malin, miodu i tymianku. Możliwości jest mnóstwo, trzeba tylko pozbyć się schematycznego myślenia.
Dlatego dzisiaj proponuję Wam owsiankę z jabłkami. Wersji tej owsianki zjadłam już bardzo wiele, co rusz wymyślam inną formę jej podania. Jednak składnik pozostaje ten sam. Jabłka – bo jest sezon, bo teraz są najpyszniejsze, najbardziej aromatyczne, soczyste i chrupiące. Na pierwszy rzut idzie owsianka z karmelizowanymi jabłkami, polana syropem klonowym. Niebo, w tak zwanej gębie, moi mili. No niebo mówię, no.
[fb_button]
[dropshadowbox align=”center” effect=”lifted-both” width=”280px” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#be9656″ ]Owsianka z jabłkami i syropem klonowym[/dropshadowbox]
Składniki:
- 1 szklanka wody
- 0,5 szklanki mleka
- 1/3 szklanki płatków owsianych
- 1/4 szklanki otrębów owsianych
- 1 jabłko
- 1 łyżka masła
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- syrop klonowy
Sposób przygotowania:
Do małego garnka wlać wodę, mleko i doprowadzić do wrzenia. Wsypać płatki owsiane, otręby owsiane, zmniejszyć ogień do minimum i gotować przez około 5 minut. Jabłko obrać, pozbyć się gniazd nasiennych i pokroić w plasterki. Na patelni roztopić masło, dodać jabłka, cukier, cynamon i smażyć przez 3 minuty.
Do miseczki przełożyć owsiankę, dodać jabłka i polać wszystko syropem klonowym.
Smacznego!
∗∗∗
Jakie wersje owsianek lubicie najbardziej? Macie swoje ulubione dodatki?
∗∗∗
Jeżeli ten wpis Ci się spodobał, bądź aktywnym czytelnikiem i wyślij go w świat za pomocą przycisków, które widnieją poniżej. Z góry dziękuję!