Gdzie można mnie znaleźć

Kontynuuję wyzwanie blogowe u Uli i dzisiaj chciałabym Wam przypomnieć, gdzie można się na mnie natknąć w sieci, gdzie coś majstruję i kombinuję, gdzie możecie mnie złapać, napisać do mnie. Cokolwiek chcecie zrobić, zróbcie to tutaj:

www.jolapiasta.pl – mój blog, moje dziecko. Zaczynam zarywać nocki na przygotowywanie postów, za co zdążyło mi się już zebrać od mojego Lubego (nie możesz zarywać nocy; musisz dbać o siebie; dzisiaj dopilnuję, że o godzinie 22 będziesz już grzecznie leżeć w łóżku).  Muszę Wam napisać, że przepadłam. Przepadłam do reszty. Pomysły na wpisy już nie mogą się pomieścić w mojej głowie. Kiedy robię zdjęcia nasz dom zamienia się w jedno, wielkie „studio” ( tworzy się przy tym niemiłosierny bałagan). Wiele rzeczy ze strony technicznej jeszcze mi się nie podoba – walczę cały czas, ale najważniejsze jest to, że moja motywacja ma się świetnie! Dlatego zapraszam Was do mojego miejsca w sieci! Będzie mi niezmiernie miło, kiedy poczytacie, pooglądacie, zostawicie po sobie ślad.

Instagram – w mojej opinii jeżeli ktoś potrafi odpowiednio posługiwać się tą aplikacją, to może ona nieść ze sobą wiele dobrego. Mam w kręgu zaobserwowanych tylko te osoby (konta), dzięki którym potrafię się zmotywować, zainspirować i to jest świetne. Jeżeli macie ochotę, serdecznie zapraszam do swojego miejsca na Instagramie. U mnie zawsze coś się dzieje :)

Facebook – nie będę w tej kwestii się rozpisywać. Jeżeli chcecie być na bieżąco z moimi poczynaniami, to polubcie mój profil. Facebook to fajna komunikacja między ludźmi, więc dlaczego z tego nie korzystać?

Pinterest – to jest dopiero kopalnia inspiracji i motywacji! Nie wyobrażam sobie, żeby tutaj nie zaglądać. Po kilkunastu minutach (nigdy nie mogę przestać oglądać tych wszystkich genialnych zdjęć!) jestem tak naładowana pozytywną energią i chęcią do pracy, że najchętniej od razu zaczęłabym coś tworzyć. To mój „must have”- zdecydowanie. A ja na dzielę się tam swoim stylem w różnych dziedzinach. Inspirujmy się więc wspólnie!

Bloglovin – fajne miejsce na to, żeby nie przegapić wpisów ulubionych blogerek/blogerów. Z bloglovin rzeczywiście można być na bieżąco i to jest jak najbardziej przydatne. Jestem, publikuję, czekam na Was!

To już wszystkie miejsca, gdzie można znaleźć mnie w sieci. Jest ich sporo, więc zachęcam do zaglądania, oglądania, przeglądania… Jeżeli ktoś zdecyduje się, żeby mnie polubić, zaobserwować, dołączyć – będzie to dla mnie wyróżnienie. Zapraszam! Obiecuję, że nie będzie wiało nudą!