Skip to content
Menu
0
Twój koszyk jest pusty

Make Life Tasty rusza w świat – powitanie

Cześć wszystkim!

Stało się. „Jestę blogerę”. Po dwóch latach rozmyślania, zastanawiania się,   rozważania wszystkich „za” i „przeciw” niespodziewanie kilkanaście dni temu wstałam rano i powiedziałam do męża Zakładam bloga, tak na poważnie. Od słów do czynów minęło jakieś…20 minut? I już siedziałam z kawą w ulubionym kubku i z nosem w laptopie buszując po internecie w celu cudownego nabycia wiedzy na temat rozpoczęcia blogowania.

Do rzeczy! Po kilkunastu (!) dniach pracy nad blogiem z ogromną przyjemnością pragnę Wam zaprezentować moje Dziecko – Make Life Tasty (W tej sekundzie słychać gromkie brawa)!

Make Life Tasty to miejsce, w którym pyszne jedzenie, wolny lifestyle i inspirujące D.I.Y. znajdą wspólny mianownik. Wszystko będzie okraszone zdjęciami mojego autorstwa (będę się starać, żeby były przynajmniej przyzwoite).

Na tym blogu znajdziecie mnóstwo inspiracji dotyczących przede wszystkim kwestii kulinarnych, ponieważ jestem wielką fanką jedzenia, ubóstwiam tworzyć nowe, zdrowe przepisy. Łączenie smaków to dla mnie istna frajda, a widoczny zachwyt w oczach najbliższych – bezcenny!

D.I.Y. (zrób to sam) było mi bliskie już od dawna. Zawsze wpadały mi do głowy nietypowe pomysły, a ich realizacja była moim motorem napędowym. Niezwykle często czerpię inspiracje z różnych stron internetowych, ale przede wszystkim z własnego życia. W końcu jak to mówią „potrzeba matką wynalazków”.

Kategoria lifestyle była wątpliwym pomysłem. Długo zastanawiałam się, czy będzie to mi, jak i Wam potrzebne. Doszłam jednak do wniosku, że dla mnie będzie to strzał w 10-tkę. Lubię pisać. Lubię przelewać słowa na papier. Czuję wtedy, że mam więcej do powiedzenia. W związku z tym kategoria ta zaistniała na blogu i bardzo się cieszę, że będę mogła podzielić się z Wami moimi przemyśleniami, refleksjami, które niekoniecznie będą zawierały listę składników i instrukcję tworzenia.

Kończąc chciałabym jeszcze raz najserdeczniej Was zaprosić do podróży razem ze mną w ten nieznany, ale jakże intrygujący świat. Dołączycie?

To miał być króciutki post na przywitanie. Oj, będę miała problem z ograniczeniem długości postów :)

Udostępnij:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *