Kiedyś fioletowy był moim ulubionym kolorem. Pamiętam, że początkowo szalałam na punkcie niebieskiego, a ściślej mówiąc błękitnego. Później przyszła kolej na różowy. Potrafiłam cała…
Kiedyś fioletowy był moim ulubionym kolorem. Pamiętam, że początkowo szalałam na punkcie niebieskiego, a ściślej mówiąc błękitnego. Później przyszła kolej na różowy. Potrafiłam cała…